20.6.09

XX AKCJA GTWB - JEŚLI NIE ASFALT, TO CO?

Witam na chwilę po dłuższej przerwie spowodowanej sesją egzaminacyjną.
Dziś w ramach XX akcji Grupy Trzymającej Warszawskie Blogi zaprezentuję Wam niecodzienną kolekcję warszawskich bruków zlokalizowaną na terenie Politechniki Warszawskiej.

Uliczka ta, przechodząca pomiędzy siedzibami wydziałów tej szacownej uczelni, nazwana została imieniem profesora Witolda Wierzbickiego (1890-1965)


I chociaż nazwa została nadana dopiero w ostatnich latach, to sama alejka pochodzi z lat 20-tych.

Jest niejako polem doświadczalnym rozmaitych przedsiębiorstw drogowych, ukazującym ówczesne mozliwości technologiczne w młodym Państwie Polskim.


Nawierzchnia została podzielona na kilkumetrowej długości odcinki, każdy wyłożony innym materiałem.



Mamy tu więc: kostkę bazaltową i granitową, płyty betonowe (monolityczne?), kostkę betonową, cegłę klinkierową w różnych kolorach (prawdopodobnie od różnych producentów), nietypowe płytki betonowe z kruszywem w postaci sporych kamieni oraz asfalt wg amerykańskiego patentu.


Była też jeszcze do początku lat 90-tych, zupełnie nietypowa nawierzchnia z falistych płaskowników zatopionych w asfalcie, ale dziś na jej miejscu straszy banalna kostka bauma.


Szaleństwo wzorów i kolorów, którego tak do końca nie widać na moich zdjęciach sprzed dwóch lat, bo trafiłem wtedy na bardzo kiepską pogodę, a fotografowałem wówczas jeszcze straszliwie tandetnym aparacikiem, od którego lepsze są niektóre dzisiejsze komórki.


A oto ów znak patentowy. Warrenit to taki minerał.

Hrabia_Piotr

PS 1. Trzymajcie za mnie kciuki w piątek, 26 czerwca o godz. 9:00
PS 2. Na koniec jeszcze parę słów o profesorze Wierzbickim:
"(...) od 1925 r. prowadził w Politechnice Warszawskiej wykłady wytrzymałości materiałów i statyki budowli (...)" Chyba nie muszę dodawać, z czego będę pisał egzamin w piątek? Politechnika chyba mnie prześladuje :)