28.4.11

KSIĘŻYC W MIEŚCIE

Przyzwyczailiście się zapewne, ze dodaję tu wpisy bardzo rzadko, ale jak juz, to jest gęsto od zdjęć. Z reguły jest to jakaś wyprawa w mało znane (albo bardzo znane, ale niedostępne) miejsce.

Nie zamierzam porzucać tej konwencjiwpisów blogowych, ale skoro przyszła wiosna, to wymyśliłem, ze moze jednak w tych przydługich przerwach będę dawał krótsze wpisy. Tak po jedno - kilka zdjęć.

Czy w tym wytrwam? Zdjęć mi nie brak. To wszystko zalezy więc od Waszego odbioru tego typiu wpisów.

Miejsce: ul. Miodowa, Akademia Teatralna (d. PWST) w gmachu dawnego Collegium Nobilium projektu J. Fontany. Słynna dłoń znad głównego wejścia.
Czas: Jak na mnie niedawno - tydzień temu.

H_Piotr.

24.4.11

Życzenia wielkanocne.

Z okajzi świąt Wielkiej Nocy życzę Wam miłego spędzenia ich w gronie rodzinnym oraz rozwoju pasji, jaką jes Warszawa (i innych też).
H_Piotr.
PS. Zapraszam też do przeczytania życzeń niepoprawnych politycznie.

20.4.11

XLII AKCJA GTWB - "CZERWONY JAK CEGŁA" - WAGONOWNIA SZCZĘŚLIWICE

wagonownia Szczęliwice w Warszawie otwarta w 1929 roku chemin de ferre a Varsovie railway in Warsaw eisenbahn bahn in Warschau architektura czerwona cegła dwudziestolecie międzywojenne projekty rządowe w Warszawie i w stolycy Wagonownia Szczęśliwice otwiera przed nami swoje podwoje. Przy okazji małe "wczoraj i dziś" - zdjęcie ponizej z Muzeum kolejnictwa.
Na terenie wagonowni stała jedna z szubienic, na których Niemcy wieszali polaków w czasie II Wojny Światowej.wagonownia Szczęliwice w Warszawie otwarta w 1929 roku chemin de ferre a Varsovie railway in Warsaw eisenbahn bahn in Warschau architektura czerwona cegła dwudziestolecie międzywojenne projekty rządowe w Warszawie i w stolycy
Napis brzmi: "pamięci powieszonych przez hitlerowców w tym miejscu w dn. 16 X 42 r. 10-ciu więźniów Pawiaka".
Ale wagonownia to przede wszystkim pociągi.wagonownia Szczęliwice w Warszawie otwarta w 1929 roku chemin de ferre a Varsovie railway in Warsaw eisenbahn bahn in Warschau architektura czerwona cegła dwudziestolecie międzywojenne projekty rządowe w Warszawie i w stolycy
Tu za PRL-u (i jeszcze w latach 90-tych XX wieku) stały wagony rządowe, m.in. salonka Bieruta, którą dziś oglądać mozna w pobliskim Muzeum Kolejnictwa.wagonownia Szczęliwice w Warszawie otwarta w 1929 roku chemin de ferre a Varsovie railway in Warsaw eisenbahn bahn in Warschau architektura czerwona cegła dwudziestolecie międzywojenne projekty rządowe w Warszawie i w stolycy
Hale przeglądów:

Po raz pierwszy widać nieco czerwonej cegły. Będzie więcej. duuuużo więcej.wagonownia Szczęliwice w Warszawie otwarta w 1929 roku chemin de ferre a Varsovie railway in Warsaw eisenbahn bahn in Warschau architektura czerwona cegła dwudziestolecie międzywojenne projekty rządowe w Warszawie i w stolycy
Na razie oglądamy sobie tyły:

A teraz juz panoramka od przodu:
wagonownia Szczęliwice w Warszawie otwarta w 1929 roku chemin de ferre a Varsovie railway in Warsaw eisenbahn bahn in Warschau architektura czerwona cegła dwudziestolecie międzywojenne projekty rządowe w Warszawie i w stolycy
Jestem bardzo ciekaw, czy orzełek miał koornę przez cały PRL, cz dorobiono mu ją po 1989.
Budynek główny:
Czerwonoceglane detale:
Nastrój jak na podrzędnej stacyjce, gdzieś w Polszcze:wagonownia Szczęliwice w Warszawie otwarta w 1929 roku chemin de ferre a Varsovie railway in Warsaw eisenbahn bahn in Warschau architektura czerwona cegła dwudziestolecie międzywojenne projekty rządowe w Warszawie i w stolycy

Jakiś pomniejszy budyneczek, ale tez zasługuje na zdjęcie:

Nie musze chyba dodawać, ze wszystkie te budynki stoją opuszczone?
W takim razie, co tu robią pociągi?wagonownia Szczęliwice w Warszawie otwarta w 1929 roku chemin de ferre a Varsovie railway in Warsaw eisenbahn bahn in Warschau architektura czerwona cegła dwudziestolecie międzywojenne projekty rządowe w Warszawie i w stolycy
Otóz, PKP IC obsługuje tu wciąz pociągi dalekobiezne wyjezdzające na wschód i północ (Lublin, Gdańsk)...
... ale od czasu podziału PKP na spółeczki, budynki mają juz innego właściciela, prawdopodobnie PKP PLK lub jakąś spółkę specjalnie od nieruchomości...
... która to spółka chiała od PKP IC sporych pieniędzy za wynajem.
Pracownicy PKP IC gniezdzą się więc w tym małym budyneczku na końcu, a trzy spore czerwonoceglane budynki stoją puste. Ot, kolejowa gospodarka.wagonownia Szczęliwice w Warszawie otwarta w 1929 roku chemin de ferre a Varsovie railway in Warsaw eisenbahn bahn in Warschau architektura czerwona cegła dwudziestolecie międzywojenne projekty rządowe w Warszawie i w stolycy

Więc cieszmy się tym widokiem póki go mamy.

Nasz pociąg juz odjezdza...wagonownia Szczęliwice w Warszawie otwarta w 1929 roku chemin de ferre a Varsovie railway in Warsaw eisenbahn bahn in Warschau architektura czerwona cegła dwudziestolecie międzywojenne projekty rządowe w Warszawie i w stolycy
To najbardziej tajemniczy hotel w Warszawie. Właściwie, to juz od ładnych paru lat nie istnieje, ale nie było komu zdjąć szyldu.
Ale zeby nie siać tak defetyzmu, to pokazę teraz coś, co działa - halę całopociągową:

wagonownia Szczęliwice w Warszawie otwarta w 1929 roku chemin de ferre a Varsovie railway in Warsaw eisenbahn bahn in Warschau architektura czerwona cegła dwudziestolecie międzywojenne projekty rządowe w Warszawie i w stolycy
Landszafcik:
Zegnamy się z wagonownią. Jest tam jeszcze zrujnowane boisko do siatkówki i strzelnica z czasów II Wojny Światowej.
A sama wagonownia Szczęśliwice otwarta została w 1929 roku w ramach rządowego programu przebudowy Warszawskiego Węzła Kolejowego (tak, były wtedy tak szeroko zakrojone programy rządowe). Działo się to na podstawie ustawy z 1919 roku, której artykuł 4 przytoczę w oryginalnym brzmieniu: "Ministerj Kolei Żelaznych mocen jest juz teraz a więc przed zatwierdzeniem kosztorysu, przystapić do natychmiastowego rozpoczęcia przebudowy węzła kolejowego warszawskiego według plany przez Ministra ułozoznego". Ech, to były czasy...wagonownia Szczęliwice w Warszawie otwarta w 1929 roku chemin de ferre a Varsovie railway in Warsaw eisenbahn bahn in Warschau architektura czerwona cegła dwudziestolecie międzywojenne projekty rządowe w Warszawie i w stolycy

H_Piotr.

1.4.11

DWORZEC PKP STADION - KAWAŁEK DOBREJ POWOJENNEJ ARCHITEKTURY

Przystanek kolejowy PKP Warszawa Stadion lezy na linii średnicowej między stacją Warszawa Wschodnia (Dworcem Wschodnim), a przystankiem Warszawa Powiśle. Niestety, przez ostatnie 20 lat mógł być raczej nazywany "Warszawa Bazar" lub "Warszawa Jarmark Europa". Ewentualnie "Warszawa Od Pirackich Płyt Po Kałachy".
Żelbetowa kopuła została zaprojektowana przez architektów Piotra Szymaniaka i Arseniusza Romanowicza.
W związku ze zblizającymi się Mistrzostwami Europy w piłce noznej (to juz za 15 miesięcy) spółka kolejowa odpowiedzialna za infrastrukturę - PKP PLK - postanowiła wyremontować dworzec i ogólnie o niego zadbać.
Dziwne, ze trzeba było az takiej motywacji do podjęcia działań, które przeciez nalezą do najzwyklejszych obowiązków tej spółki.
Przy okazji Magistrat Warszawy wkrótce zacznie budowę stacji metra II-giej linii Stadion, której oczywiście nie ukończy przed mistrzostwami.
Postanowiłem wykorzystać krótki moment, gdzy nie ma juz na peronach, ani dookoła zelbetowej kopuły bazarowych budek, a sam przystanek jest jeszcze czynny.
Tylko przez taki krótki okres mozna było zrobić zdjęcia ukazujące piękno i funkcjonalność pierwotnego załozenia.
Piszę "mozna było", bo przystanek jest juz zamknięty. Pociągi przejezdzają bez zatrzymania, a podrózni wysiadający z pekaesów nie mają wygodnej przesiadki do podmiejskiej kolei.
Ten świetlik nad przejściem podziemnym (a właściwie "śródnasypowym") kojarzy mi się z wyglądu z (późniejszą!) kopułą w paryskiej dzielnicy La Defense.
O, z tą:

Tu, gdzie na ścianie sztuka nowoczesna w postaci graffiti, będzie z pewnością wejście do nowej stacji metra.
Sam kształt przejścia podziemnego tez kojarzy mi się z Paryzem.
A konkretnie z tego typu stacjami:


Nawet kafelki na ścianach się zgadzają!

Ale głównym elementem architektonicznym dworca jest kopuła z zelbetu łącząca część naziemną z podziemną.



Dzięki duzemu przkrojowi przejścia i wielu świetlikom, całość nie sprawia przygnębiającego wrazenia.
Zupełnie nie czujemy się, jakbyśmy byli pod ziemią.
Jedyne przygnębienie budzi stan, do jakiego dworzec został doprowadzony przez swego właściciela i administratora.
Architekci sprawnie i z gustem łączyli materiały - ceramikę, kamień, szarą cegłę i beton.
Jeszcze da się dostrzec ślad po dawnym "dizajnerskim" napisie z nazwą przystanka.
Pajace jak zawsze musieli oznaczyć teren.
Szerokie schody zapewniają brak tłoku nawet po skonczonej imprezie sportowej (lub dozynkowej) na stadionie.
Jeszcze niedawno budy bazarowe stały i tam, gdzie teraz stoi parkan, i pod kopułą i nawet w samym przejściu po lewej.
Widoczne na górze zdjęcia blachy wstawiono później, w ramach gospodarskich oszczędności. Kiedyś były przeszklone.
No co ja poradzę, ze według mnie to jeden z najlepiej zaprojektowanych powojennych obiektów uzyteczności publicznej?
Symbioza kultury i natury ;)
Jeden z segmentów przejścia "osiadł". Ciekawe, co z tym zrobią podczas remontu?
Na suficie widać deskowania - było to wykonywane w czasach, gdy deskowanie rzeczywiście wykonywano z desek. Sam sufit zaprojektowano tak, by całość mozna było wyłozyć prostymi deskami. Są to dwa przecinające się walce - postrach studentów I-szego roku na politechnice, na przedmiocie Geometria Wykreślna" :)


Pawilony wyjściowe na perony tez są zaprojektowane z dbałością do ostatniego szczegółu.
Szara cegła została niestety parę lat temu (w ramach odświezania) zamalowana na zółto. Cóz... Warto dodać, ze architektura przystanku Stadion tworzy całość wraz z przystankami Ochota (którego metamorfozę od stanu urynowo-śmietnikowego do perełki architektonicznej pokazałem tu i tu), Powiśle oraz dworcami Wschodnim i Centralnym, o którym tu, tu i tu - wszystko autorstwa tej samej pary architektów - i Śródmieście (innych architektów). Tych sześć obiektów tworzy piękny cykl powojennej modernistycznej architektury powstającej na przestrzeni lat 60-tych i 70-tych.

A Wy korzystaliście przed remontem z dworca Stadion?


H_Piotr.