Nie będzie dziś o jakichś kontrastach typu "wieżowiec koło kamienicy". Będzie o kontraście wizualnym i węchowym, jaki da się odczuć na przykładzie Dworca PKP Warszawa Ochota. Dworzec znajduje się przy pl. Zawiszy, został zaprojektowany przez Arseniusza Romanowicza i Piotra Szymaniaka, otwarty we wrześniu 1963 roku.
Jak niemal wszystko na kolei, niemożebnie zapuszczony przez lata. Obudowany bazarowymi budkami, zaszczany, zasprejowany. Syf, kiła i mogiła.
Wyglądało na to, że nie ma dla niego ratunku.
Lecz jednak spod tego syfu wystawały tu i ówdzie eleganckie kształty budynku z lat 60-tych
Mało kto jednak to zauważał, a większość chciała, by "coś z tym syfem zrobić"
Obraz nędzy i rozpaczy. Osoby bez wyobraźni widziały tu tylko budę nadającą się do wyburzenia i zastąpienia "czymś nowoczesnym" (sztandarowy slogan).
Wyglądało na to, że nie ma dla niego ratunku.
Lecz jednak spod tego syfu wystawały tu i ówdzie eleganckie kształty budynku z lat 60-tych
Mało kto jednak to zauważał, a większość chciała, by "coś z tym syfem zrobić"
Obraz nędzy i rozpaczy. Osoby bez wyobraźni widziały tu tylko budę nadającą się do wyburzenia i zastąpienia "czymś nowoczesnym" (sztandarowy slogan).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz