20.8.09

XXII AKCJA GTWB - "KONTRASTY" - METAMORFOZA DWORCA OCHOTA - cz. III

Na przełomie 2008 i 2009 roku odremontowany Dworzec Ochota został oddany do uzytku. Znów cieszy oczy piękną formą.
Dach w kształcie hiperboloidy jednopowłokowej znów wspina się ku niebu.









Dworzec jest czysty, wszystkie okna wymienione itp itd. Zostal przywrócony do normalnego funkcjonowania z zachowaniem zamysłu z 1963 roku.












Wreszcie niedowiarki mogą się przekonać, ze Dworzec Ochota JEST NOWOCZESNY!















... i elegancki.


























Ciekawią mnie dwie sprawy:

1. Na jak długo zachowa taki swój wygląd?

2. Kiedy zostaną wyremontowane perony i pozostałe przejścia?








No i zasadnicze (otwarte) pytanie do Was, moi czytelnicy:

Czy uwazacie, ze tak samo mozna (i nalezałoby) "zrobic na bóstwo" dworce Centralny i Wschodni?


Hrabia_
PS. Tym postem znów się zegnam na czas jakiś z blogowaniem. Mój wrzesień zaczyna się juz w sierpniu :/

XXII AKCJA GTWB - "KONTRASTY" - METAMORFOZA DWORCA OCHOTA - cz. II

Byłem w tej grupie osób, która uwazała, że budynek dworca jest (mimo niesamowitego zapuszczenia) wciąz piękny i wart odnowienia. To sa zdjęcia sprzed remontu.
Są dobrane tak, by jak najmniej widać było przedremontowy syf, a jak najbardziej piękno projektu z 1963 roku.


Jednak takie zdjęcia przed remontem było niesamowicie cięzko wykonać.


Dlatego w większości są to zdjęcia albo detali, albo całego zbudynku z oddali.



Lub tez sufitów, do których nike nie sięga.














A najlepiej wygklądł o zachodzie słońca, kiedy syf tonął w ciemnościach, a widoczna była tylko sylwetka dworca.



Hrabia_Piotr
PS. Ewentualne komentarze proszę umieszczać pod notką "XXII AKCJA GTWB - "KONTRASTY" - METAMORFOZA DWORCA OCHOTA - cz. III", dziękuję.

XXII AKCJA GTWB - "KONTRASTY" - METAMORFOZA DWORCA OCHOTA - cz. I

Nie będzie dziś o jakichś kontrastach typu "wieżowiec koło kamienicy". Będzie o kontraście wizualnym i węchowym, jaki da się odczuć na przykładzie Dworca PKP Warszawa Ochota. Dworzec znajduje się przy pl. Zawiszy, został zaprojektowany przez Arseniusza Romanowicza i Piotra Szymaniaka, otwarty we wrześniu 1963 roku.
Jak niemal wszystko na kolei, niemożebnie zapuszczony przez lata. Obudowany bazarowymi budkami, zaszczany, zasprejowany. Syf, kiła i mogiła.

Wyglądało na to, że nie ma dla niego ratunku.



Lecz jednak spod tego syfu wystawały tu i ówdzie eleganckie kształty budynku z lat 60-tych


Mało kto jednak to zauważał, a większość chciała, by "coś z tym syfem zrobić"




Obraz nędzy i rozpaczy. Osoby bez wyobraźni widziały tu tylko budę nadającą się do wyburzenia i zastąpienia "czymś nowoczesnym" (sztandarowy slogan).






Azja ogarnęła budynek.




Taki stan trwał przez lata az do 2007 roku, kiedy to zaczął się remont budynku dworcowego, o którym w następnej "akcyjnej" notce.
Hrabia_Piotr
PS. Ewentualne komentarze proszę umieszczać pod notką "XXII AKCJA GTWB - "KONTRASTY" - METAMORFOZA DWORCA OCHOTA - cz. III", dziękuję.

17.8.09

SAGA O PODZIALE I NAZEWNICTWIE DZIELNIC, OSIEDLI, REJONÓW, WSI W WARSZAWIE - CZ. II

Dziś obecne dzielnice administracyjne Ochota, Włochy, Ursus, Wola, Bemowo, Żoliborz i Bielany: Miłego oglądania i analizowania,
Hrabia_Piotr
PS. Po kliknięciu obraz się powiększa.

12.8.09

ZAPOMNIANY PROJEKTANT - EDWARD SUŁKOWSKI

Edward Seidenbeutel (późniejszy pseudonim: Sułkowski) urodził się w 1894 roku. W 1915 rozpoczął studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej, a ukończył je w 1924. W Warszawie zaprojektował m.in. wnętrza Adrii, port lotniczy na Okęciu oraz stację obsługi Polskiego Fiata przy pl. Piłsudskiego. Zmarł w 1959.
Dziś przedstawię te dwa ostatnie projekty.
Port Lotniczy Okęcie z 1934 roku:
Salon osługi Polskiego Fiata również z lat 30-tych:
Są to dwie budowle reprezentujące styl Art Déco. Dzieje obu są takie, że zostały zniszczone podczas II Wojny Światowej.
Oczywiście stacja obsługi samochodów była od początku tymczasowa - plac Piłsudskiego to nie miejsce na tego typu zabudowę. O tym, co przed wojną planowano tam postawić, a co w końcu stanęło - innym razem.
Hrabia_Piotr

7.8.09

SAGA O PODZIALE I NAZEWNICTWIE DZIELNIC, OSIEDLI, REJONÓW, WSI W WARSZAWIE - CZ. I

Kiedyś już pisałem o pochodzeniu nazw miejscowych w Warszawie. Obiecałem wtedy rozszerzyć temat. Dziś zajmę się terytorialnym podziałem Naszego Miasta. Zaczynam od Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa. Przed wprowadzeniem Miejskiego Sysytemu Informacji używano poza oficjalnymi nazwami dzielnic równiez nazw osiedli, nazw wsi, które tu istniały przed dzielnicami, nazw zwyczajowych (czesto dowcipnych). Wprowadzenie MSI te rzeczy w pewien sposób uregulowało. Każda dzielnica została podzielona na rejony, które podostawały nazwy. Nazwy te często są historycznymi nazwami danej okolicy, czasem zaś wymysłami twórców MSI. Często granice rejonów pokrywają się z zasięgiem danej historycznej nazwy, czasem jednak nie. W szczególnych przypadkach zasięg historyczny i rejon MSI lezą w ogóle obok siebie nie mając ani kawałka wspólnego.

Kiedy wprowadza się do obiegu oficjalnego ( i na dziesiątki tysięcy tabliczek) pewne nazwy w powiązaniu z zasięgiem, to moim zdaniem należałoby tę kwestię bardziej przemyśleć. Bo przez kilkanaście lat uzywania MSI wyrosło nowe pokolenie ludzi, którzy używają nazw wziętych z MSI nie wiedząc o błędach, jakie tam popełniono.

Koniec narzekania. Teraz konstruktywna krytyka. Oto mój pomysł na MSI-owski podział obecnych dzielnic Mokotów, Ursynów i Wilanów. W wielu miejscach pokrywa się on z obecnym, w wielu jednak nie.

Na mapie nie umieściłem nazw proponowanych przeze mnie rejonów, ale w większości przypadków nietrudno się domyślić, o jakie nazwy chodzi. Na żółto zaznaczyłem tereny, które mi nie pasują na rejony MSI, ale jednak takie nazwy są używane. Są więc to takie "nieoficjalne" rejony MSI.

Jeśli macie jakiekolwiek pytania, wątpliwości, to zapraszam do dyskusji.

Hrabia_Piotr.
PS. W obrazek można kliknąć. Powiększy się.