Jak każdy prawdziwy warszawiak, na Stare Miasto, zwane u nas w Warszawie ;-) Starówką, wybieram się tylko raz do roku lub kiedy mam gości spoza Warszawy. Niezłą okazją jest Noc Muzeów. Wtedy ludzie przypominają sobie o takich miejscach, jak np. Muzeum Techniki, które na codzień wydaje im się nieciekawe, ale kiedy można odstać doń godzinę w kolejce, to już jest atrakcja. Ja wybrałem miejsca, do których kolejki nie trwały dłużej, niż 5 minut. A przy okazji pofotograowałem naszą Staróweczkę:
Kamienica pod św. Anną, gotycko-renesansowa (niezburzona w czasie wojny) na rogu Rynku Starego Miasta i Wąskiego Dunaju.Archikatedra św. Jana (a konkretnie prezbiterium) i barokowa plebania widziane z placyku Kanonie. Nie muszę chyba dodawać, że to akurat, co widzimy na zdjęciu, też nie zostało zburzone podczas wojny.
Tuż obok w prawo manierystyczny kościół Jezuitów p.w. MB Łaskawej oraz dawny konwikt Jezuitów (dużo później staromiejska komenda MO, na której zakatowano w 1983 roku Grzegorza Przemyka). Budynek konwiktu w zasadzie oryginalny, kościół nie miał tyle szczęścia. Ostał się z niego jedynie kawałek ściany z nagrobkiem Jana Tarły.
No, ale Noc Muzeów jest po to, aby się szlajać po muzeach. A skoro Starówka, to Muzeum Historyczne m.st. Warszawy. Dziedziniec.
Kratowy detalik. Przedwojenny? Jeśli tak, to pewnie z lat 30-tych, kiedy to adaptowano trzy kamienice na siedzibę muzeum.
Zadaszona heglowska syrenka. Nieukąszona.
Fenomenalny widok z drugiego piętra Kamienicy Pod Murzynkiem (więc właściwie byłem już nad murzynkiem). Na jednym zdjęciu tłumy mnie ujęły, więc ja je ująłem w kadrze.
Coś mi świta.
Dobran... Dzień dob... Na razie!
H_Piotr.
PS. Oczywiście podczas Nocy Muzeów byłem nie tylko w Muzeum Historycznym m.st. Warszawy. Odwiedziłem również następujące obiekty:
- Ministerstwo Edukacji Narodowej w Al. Szucha (Art Déco)
- Pałac Staszica (gustowne wnętrza i widoki z okien)
- Muzeum Cechu Rzemiosł Artystycznych i Precyzyjnych (tzw. muzeum zegarów - na codzień zamknięte!)
- Muzeum Historyczne m.st. Warszawy (wnętrza + Fangor)
- Centrum interpretacji Zabytków (podziemia!)
- podziemia kościoła Jezuitów (więcej podziemi!)
- Stołeczne Centrum Edukacji Kulturalnej (jeszcze więcej podziemi!)
- kościół kalwiński przy Al. Solidarności
To z którego miejsca relację chcecie zobaczyć w pierwszej kolejności? Dzwońcie pod numer 0-700... Nie, wystarczy wpisać w komentarzu.
PS 2. Fenomenspacer śladami Barei "Matka siedzi z tyłu" zakończył się wielkim sukcesem. Pogoda dopisała (nie padało jedynie przez te dwie godziny, kiedyśmy łazili), technologia prawie nie zawiodła. Było multimedialnie i interaktywnie. Kolejne Fenomenspacery już w lipcu!
PS 3. A następnego dnia byłem na Starym Mieście w Płocku - tutaj.