18.5.09

DROGI PRZECHODNIU...

... jak by Ci tu jeszcze dosadniej dać do zrozumienia, że jesteś na Solcu...
A swoją drogą, czy to nie ciekawe - rejony MSI nie moga mieć nazw takich, jak dzielnice administracyjne miasta, a mogą mieć takie nazwy, jak ulice.
Czy to nie jest według Was niekonsekwencja?
Hrabia_Piotr

20 komentarzy:

  1. MSI to dobre intencje i - mówiąc delikatnie - bardzo średnie wykonanie. I oczywiście zero konsekwencji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wiem, zawsze można zrobić lepiej. Jedyne co mi się w tym systemie naprawdę przydaje to te małe cyferki od-do - dzięki temu wiem, gdzie mogę się spodziewać danego numeru, jak wiemy parzyste z nieparzystymi nie idą w równym tempie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Stolica - Najgorsze jest to, że w ogóle nie przewidują naprawy spapranych rzeczy w tym systemie.

    Lavinka - Fakt, to akurat dobry pomysł. Ale my tu nie jesteśmy od chwalenia dobrych pomysłów, tylko od zwracania uwagi na kiepskie wykonanie ;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy18/5/09 13:27

    Błędów MSI jest co niemiara:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Miejski_System_Informacji_(Warszawa)

    Wkrótce ludzie beda mówic na zachodni muranów Nowolipki...

    Great_Warsaw

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, juz kiedyś o tym wspominałem:
    http://fenomenwarszawy.blogspot.com/2009/01/nazewnictwo-dzielnic-osiedli-rejonw-w.html
    Ale rozpiszę się o tym szerzej... chyba latem...

    OdpowiedzUsuń
  6. MSI i konsekwencja - te pojęcia się chyba wykluczają.

    Ja w ogóle myślałem, ze tam po prostu Powiśle dalej jest, ale widać się nie znam...

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy18/5/09 14:13

    H_Piotrze - chętnie poczytam!

    Great Warsaw

    OdpowiedzUsuń
  8. bo ci idioci podzielili Warszawę linijką jak kolonialiści Afrykę i się dziwią, że im się rozjeżdża z rzeczywistością...

    OdpowiedzUsuń
  9. Najgorsze jest to, że coraz więcej ludzi im wierzy i te nazewnicze koszmarki zaczynają wchodzić w życie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy18/5/09 20:22

    Cóż są nazwy sztuczne, niektóre są wypierane przez inne... To się dzieje. Ale w sytuacji gdy dzieli się jak chce (Białołęka) dowolnie łącząc wg. tylko sobie znanego klucza, to ręce opadają. LOOK--> Obszar MSI Kobiałka, ile w nim Kobiałki...

    Great Warsaw

    OdpowiedzUsuń
  11. jak to mówi przysłowie - dobrymi chęciami piekło jest wybrókowane.

    Wyznaczaniem rejonów i granic MSI, zajmowały się rady dzielnic/gmin

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy18/5/09 21:10

    Na stronce ZDM w dziale rejony-dzielnice są xera decyzji poczególnych dzielnic.
    GW

    OdpowiedzUsuń
  13. Poćwiartowali Warszawę wg ichniego widzi im się. Ja chodzę ulicami ponad podziałami. Na tabliczki zerkam z żalem, że coraz mniej tych metalowych glazurowanych.

    OdpowiedzUsuń
  14. Great Warsaw - i widać, w których dzielnicach rady trochę bardziej się przejęły przy wytyczaniu granic, a w których działały na zasadzie "ołówek i linijka"

    Tukinka - sam przyznaję się do tego, że kiedys pokazałem jedną tabliczkę w internecie i ona wtedy szybko zniknęła. Teraz więc już takich wyszukanych ciekawostek nie publikuję.

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy19/5/09 13:40

    a ja powiem tak - chwala Bogu, ze jest cos takiego.
    mnie wkurza plan Warszawy stanowiacy tlo dla schematu "sieci metra". jakis Bojar Antoniuk koncept. w morde, tam to sie nic nie zgadza z rzeczywistoscia.

    wracajac do msi - fakt, ze lepiej byloby bez bledow i wyssanych z palca nazw, tudziez granic rejonow.
    ale widzialem "na swiecie" takie miasta, gdzie za cholere, kilometami calymi idac, nie uswiadczy sie tabliczki z nazwa ulicy.
    k.

    OdpowiedzUsuń
  16. Karoly - no właśnie! Schematem z metra też się już zająłem i ogłoszę wyniki na blogu. To jest dopiero porażka informacyjno-estetyczna!!! O tak, będzie o czym pisać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy19/5/09 18:48

    ...cóż warto zwróci uwagę na taką sytuację - że podział na dzielnice jaki mamy też nie jest w 100% okej, bo po co dzielic Muranów czy SŁŻ pomiedzy dwie dzielnie?. Chociaż jakis dziwnych bzdur nie ma. Bo czy normalny był Mokotów od Pola Mokotowskiego do Lasu Kabackiego? Ale chociaz wtedy sztucznośc była jakas taka... hmm schematyczna i wiadomo ze to tylko dla zachowania jakiegoś porządku i podziału administracyjnego, a istotne jest to co jest w granicach tych dzielnic. Obecny podział na 18 dzielnic miał przynajmniej teoretycznie miec jakis sens. I jeżeli moga funkcjonowac takie małe dzielnice jak Żoliborz, to po co tworzyc takie molochy jak Wawer czy Białołęka?

    Najważniejszy jest podział funkcjonujący w głowach warszawiaków mający podstawy historyczne.

    Więc podział powinni wyznaczac varsavianisci i mieszkancy (jakiś plebiscyt interentowy?!)
    NAPISZ ARTYKUŁ O BŁĘDACH MSI!

    GREAT WARSAW

    OdpowiedzUsuń
  18. Wiem Hrabku co masz na myśli. Dziś biegłam do Cię z wieściami, że znalazłam numerek adresowy z kominkiem :) ale w takim razie nie powiem gdzie go znalazłam, żeby nie zaginął :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  20. Na początku lipca, jak wznowię działalność blogową po sesji.

    OdpowiedzUsuń