13.11.09

WARSZAWSKIE WODOSPADY

Warszawa - nie wiedzieć czemu - nazywana jest molochem i miastem betonu. Otóz nic bardziej mylnego. Jest pełna parków. Jest tez zwana miastem płaskim, jak stół. No cóz... Nie lezy w górach, ani na przedgórzu, ale i u nas da się zmęczyć podchodząc pod górę.
W związku z tym w tych licznych parkach istnieją wodospady. Jedne wyzsze, inne nizsze, wszystkie piękne:
1. W Parku Skaryszewskim (projektu Franciszka Szaniora) 2. Na terenie Wyścigów Konnych na Słuzewcu (spiętrzenie Potoku Słuzewieckiego, tzw. Smródki)
3. W parku Moczydło na Kole
4. W przypałacowym ogrodzie wilanowskim, to tez jest Potok Słuzewiecki
5. Bodaj najładniejszy (i chyba najmłodszy), wodospad w Ogrodzie Botanicznym UW w Alejach Ujazdowskich


Hrabia_Piotr
PS 1. Za oknem szaruga, więc trzeba rozruszać to towarzystwo czymś pozytywnym :)
PS 2. W zdjęcia mozna kliknąć, aby powiększyć.

11 komentarzy:

  1. Czy to, Hrabio, przymiarka do kreatywnego tematu kałużowego? :-D

    Żałuję, że Park Kaskada nie może się poszczycić żadną sensowną kaskadą. A dołożę jeszcze małego pikusia, który wielkim wodospadem nie jest, ale bardzo lubię go odwiedzać: kupę głazów, polewaną okazyjnie wodą z rury, w Parku Ujazdowskim.

    OdpowiedzUsuń
  2. No no, znałam tylko ten w ogrodzie botanicznym :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o widzisz, a o tych wszystkich nie wiedziałem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten wodospad w parku Skaryszewskim znam, chyba właśnie to on jest najlepszy.

    Zapomniałeś o wodospadzie w powsińskim ogrodzie botanicznym :D

    Ale nie będę ukrywać, że post mi się bardzo podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Marcinie - Temat kałużowy ugryzę 20 listopada. Będzie ciekawie i wcale nie jesiennie.

    Lavinko - to dzięki wpisowi poznałaś kilka następnych :)

    Szymonie - O żadnym nie wiedziałeś? Czy nie o wszystkich? Ech, ta niejednoznaczna składnia języka polskiego...

    Robercie - A właśnie, zapomniałem się Was, drodzy czytelnicy zapytać, czy znacie jeszcze jakieś inne wodospady w Warszawie! O powsińskim nie wiedziałem. Byłem tam ze dwa razy w życiu i to strasznie dawno temu.
    Nie będę ukrywał, że mnie się ten post też podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. jest jeszcze jedna kaskada w parku Ujazdowskim :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest jeszcze jeden w Ogrodzie Krasińskich, choć nie wygląda specjalnie reprezentacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kaskada w Parku Ujazdowskim jest bardzo okazała więc dziwne, że ją przeoczyłeś :-)
    Ta w parku Krasińskich też niezła jest.

    OdpowiedzUsuń
  9. a żeś wynalazł!! W basenach parku Bródnowskiego są progi, ale ciężko to nazwać wodospadem... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki za odzew i informacje o kolejnych wodospadach i progach :)

    Jak będzie ładna pogoda, to się tam wybiorę i pofotografuję.

    OdpowiedzUsuń
  11. Tyle razy byłam w Warszawie ale o Parku Skaryszewskim nie słyszałam... śliczny wodospad - wybiorę się na wiosnę do stolicy i mam nadzieje że ten park odwiedze! ;)

    OdpowiedzUsuń