Kolejna szkoła przedstawiająca sobą nurt funkcjonalizmu z lat trzydziestych, tym razem z osiedla Koło:
Warszawa blog Warszaw architektura Warszawa funkcjonalizm Warszawa szkoła blog Warsaw architecture Varsovie blogWarschau Warszawa blog Warszaw architektura Warszawa funkcjonalizm Warszawa szkoła blog Warsaw architecture Varsovie blogWarschau Warszawa blog Warszaw architektura Warszawa funkcjonalizm Warszawa szkoła blog Warsaw architecture Varsovie blogWarschauCzy podobają Wam się budynki szkolne z lat 30-tych? Warszawa blog Warszaw architektura Warszawa funkcjonalizm Warszawa szkoła blog Warsaw architecture Varsovie blogWarschau
Hrabia_Piotr.
Oczywiście, że się podobają. O wiele bardziej niż tysiąclatki. Zawsze się zastanawiam, jak wyglądały oryginalnie korytarze takich siedemdziesięcioletnich szkół, bo teraz to pewnie wszystkie są do siebie podobne.
OdpowiedzUsuńCzasem mniej, czasem więcej zależy
OdpowiedzUsuńbardzo się podobają!!!, architektura w przedwojennej Polsce stała na bardzo wysokim poziomie, nie istniał architektoniczny kicz III RP i bylejakość PRL.
OdpowiedzUsuńCo do "tysiąclatek" straszą brzydotą ponieważ dzielą się na:
a)nieremontowane nigdy, brudne i ponure
b)remontowane na obrzydliwe kolory różowej bielizny, ewentualnie jakiejś neonowej zieleni i z grubą warstwą szpetnego styropianu
---> A wystarczyłoby otynkować wszystkie tysiąclatki na biało lub piaskowo czyli klasyczne kolory modernizmu.
Tom
O, widzę że się komuś budyń malinowy nie podoba.
OdpowiedzUsuń