Warszawa Art Déco Warszawa H_Piotr Fenomen Warszawy Al. Szucha Gestapo WarszawaMEN Ministerstwo Edukacji Narodowej Zdzisław Mączeński
Jesteśmy na dziedzińcu gmachu Ministerstwa Edukacji Narodowej przy Al. Szucha 25.
Warszawa Art Déco Warszawa H_Piotr Fenomen Warszawy Al. Szucha Gestapo WarszawaMEN Ministerstwo Edukacji Narodowej Zdzisław Mączeński
Od ulicy oddziela go kolumnada złożona z dwóch rzędów po cztery pary kolumn.
Warszawa Art Déco Warszawa H_Piotr Fenomen Warszawy Al. Szucha Gestapo WarszawaMEN Ministerstwo Edukacji Narodowej Zdzisław Mączeński
Między rzędami znajduje się wejście do mauzoleum walk i męczeństwa.
Warszawa Art Déco Warszawa H_Piotr Fenomen Warszawy Al. Szucha Gestapo WarszawaMEN Ministerstwo Edukacji Narodowej Zdzisław Mączeński
Jednak my dziś przybyliśmy zobaczyć artdécorowski gmach z 1925 roku.
Warszawa Art Déco Warszawa H_Piotr Fenomen Warszawy Al. Szucha Gestapo WarszawaMEN Ministerstwo Edukacji Narodowej Zdzisław Mączeński
Boczne ściany dziedzińca są wieczorami oświetlone lampami
Warszawa Art Déco Warszawa H_Piotr Fenomen Warszawy Al. Szucha Gestapo WarszawaMEN Ministerstwo Edukacji Narodowej Zdzisław Mączeński
Dopiero stojąc tam, zwróciłem większą uwagę na trzy balkony.
Warszawa Art Déco Warszawa H_Piotr Fenomen Warszawy Al. Szucha Gestapo WarszawaMEN Ministerstwo Edukacji Narodowej Zdzisław Mączeński
Wychodzą one z ogromnych okien sali konferencyjnej, o której w jednym z kolejnych odcinków.
Warszawa Art Déco Warszawa H_Piotr Fenomen Warszawy Al. Szucha Gestapo WarszawaMEN Ministerstwo Edukacji Narodowej Zdzisław Mączeński
Otwarte drzwi zapraszają nas tymczasem do środka.
Wchodzimy!
H_Piotr.
o, pamiętam te płaskorzeźby z zagadki:
OdpowiedzUsuńhttp://warszawskiezagadki.blogspot.com/2010/08/ozagadka-nr-880.html
tam też moje domysły, co też u licha mogą przedstawiać ;-)
Wciąż aktualne :)
UsuńNastępny odcinek będzie już ze środka, więc jak nie chcesz za dużo odkryć przed naocznym zwiedzeniem, to zasłoń oczy.
Płaskierzeźby w porządeczku, natomiast same kolumny tudzież dziedziniec - jak na moje amatorskie oko - po prostu przeciętne/typowe.
OdpowiedzUsuńJak się budowało gmachy rządowe ledwo-co-odrodzonego państwa, to nie można było ich oblec w formy zbytnio ekstrawaganckie. Sądzę, że i tak pojechali wtedy po bandzie.
UsuńPodmieniłem zdjęcie art déco płaskorzeźb na większą rozdzielczość, abyście mogli się nimi bardziej rozkoszować :)
OdpowiedzUsuńTo ja się udam rozkoszować. Wróciłem. Rozkoszowany!
UsuńLubię te płaskorzeźby. Tak samo te z Ministerstwa Finansów albo z tyłu BGK.
OdpowiedzUsuńA tych z przodu BGK to już nie? :)
UsuńKto jest autorem tych paskorzeźb?
OdpowiedzUsuń