1.8.14

SYRENKA WARSZAWSKA CZ. 3 - SYRENKI OKOŁOPOWSTANIOWE

Dziś kontynuujemy dokładanie elementów do największego zbioru warszawskich syrenek. Z racji 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, kilka syrenek okołopowstaniowych (ich numeracja jest ciągiem dalszym odcinka 1. i 2. niniejszego cyklu):

35.
Logo obchodów 70. rocznicy wybuchu Powstania - liczba 70 stylizowana na postać syrenki.

36. 
Logo interaktywnej gry "63 dni z życia Warszawy" (z tej strony). Liczba 63 stylizowana na postać syrenki.

Bez numeru, bo tu akurat syrenki nie ma - logo sprzed 2 lat:
Logo obchodów 68. rocznicy Wybuchu Powstania. O logotypach używających sylwetki PKiN-u i Kolumny Zygmunta III Wazy zresztą będzie kiedy indziej, bo też mi się tego nieco zebrało. 
Samo logo moim zdaniem niezłe - pomysł z sercem wypełnionym Warszawą niczym krwią, ale jest jeden szkopuł - użycie akurat tego kształtu (PKiN) w panoramie Warszawy w odniesieniu do Powstania Warszawskiego jest nie tylko anachronizmem (budowę Pałacu rozpoczęto 8 lat po Powstaniu), ale też albo zupełną nieznajomością historii politycznej tego okresu albo prowokacją. Wszak Pałac Kultury jest symbolem zniewolenia Polski i Warszawy po wojnie*, symbolem zwycięstwa Stalina, któremu miało (niestety bez skutku) zapobiec właśnie Powstanie. Ba, PKiN wręcz stanął na doburzonych** kwartałach kamienic, które akurat w tej części Śródmieścia Północnego całkiem dobrze przetrwały wojnę. Logo więc na drugi rzut oka jest kontrowersyjne.

37. 
Uliczne graffiti z okazji 67. rocznicy, 3 lata temu (info stąd).
"Naszym celem jest namalowanie graffiti chodnikowego z motywem "zamordowanej" Syrenki, symbolu Warszawy, który opowie w świeży, oryginalny sposób o tym, co stało się 67 lat temu. Historia żyje w nas tak długo, jak długo skłania do refleksji. Sądzimy, że Syrenka zachęci do podróży w czasie i odnalezienia w przeszłości odpowiedzi na nurtujące nas współcześnie pytania"
---   ---   ---
Również bez numerka, heglowska syrenka w stanie wskazującym na 1945 rok 
(zdjęcie ze strony Fundacji Warszawa 1939):




No i jest jeszcze jeden pomnik, podobny nieco do Syrenki - to Warszawska Nike. Pomnik Bohaterów Warszawy 1939-45. Początkowo miał być poświęcony powstańcom i wydarzeniom z 1944 roku, ale władze komunistyczne nie wyraziły na to zgody i zakres upamiętniania prze pomnik został "rozszerzony" na całe 5,5 roku wojny. A sam monument został odsłonięty 20 lipca 1964 roku, czyli w 20 lat po Powstaniu i niemal równo 50 lat temu.***

* - Nie, nie nawołuję w ten sposób do burzenia lub zasłaniania go innymi wieżowcami :-)
** - Przeglądarka podkreśla mi słowo "doburzone" jako nieprawidłowe. A cóż mam na to poradzić, skoro tak właśnie było?
*** - Nie mam żadnych świeżych zdjęć pomnika Warszawskiej Nike, do starszych nie mogę się w tej chwili dokopać, a linkować zdjęcie z wikipedii to jakoś tak głupio... :-)

H_Piotr.

6 komentarzy:

  1. Jest jeszcze jeden problem z tym logiem sercem, mianowicie serce w taki sposób wypełnione krwią to trup i kostnica. Czyli logo wielokrotnie dwuznaczne. Za to modny styl graficzny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może o to chodziło projektantowi? Wykrwawiona Warszawa, z ruin której (z trupa której?) wyłania się sylwetka Pałacu Kultury. Tylko, że to mógłby być raczej symbol 68. rocznicy budowy tegoż (i to chyba raczej w wersji obchodzonej przez komunistów...)

      Usuń
    2. ja tam widzę zabawnego stworka w golfie - patrzy w prawą stronę, a znad niego wychyla się inny stworek, dziwny, bo z nosem (ryjkiem) nad oczami.

      Usuń
  2. A mi ten stworek po prawej, z dużym uchem, przypomina ... Urbana :D

    OdpowiedzUsuń
  3. To miasto z sercem, gdy się obróci o 90 stopni, wygląda jak cycek.

    OdpowiedzUsuń