12.2.10

BOHATEROWIE NOWYCH CZASÓW - TRÓJKA MURARSKA

Jak wiemy (wiemy?) Stare i Nowe Maisto w Warszawie w znacznej mierze zostały po II Wojnie Światowej odbudowane. Jednak Nowa Władza chciała odcisnąć na wyglądzie miasta swoje piętno (według zasady "byt kształtuje świadomość").

W związku z tym masowo znikały z kamienic posągi Chrystusa, NMP, Oka Opatrzności... Ale zeświecczenie Starówki to było mało. trzeba było wprowadzić nowe - ludowe - symbole.

Jednym z takich symboli, o których mozna przeczytać w ksiązkach o Warszawie, był obraz na tynku na szczytowej, ślepej ścianie kamienicy przy Frecie 4. Przedstawial on trójkę murarską. Czemu piszę o ksiązkach? Bo nigdy dotąd nie widziałem zdjęcia tej trójki. A teraz prezentuję je dla Was:
Warszawa socrealizm starówka Warszawa Stare Miasto PRL Warszawa zdjęcia Warszawa Warsaw architecture Varsovie Warschau


Obraz był wykonany kiepsko i juz po "odwilzy" 1956 roku postarano się, by nie był widoczny.
Dziś po trójce nie ma śladu. Dobrze widoczna jest za to m.in. syrenka, znajdująca się w rogu ściany:
Warszawa socrealizm starówka Warszawa Stare Miasto PRL Warszawa zdjęcia Warszawa Warsaw architecture Varsovie Warschau


Hrabia_Piotr.

7 komentarzy:

  1. Anonimowy13/2/10 10:54

    ciekawe. ja tam widzę dwójkę, a nie trójkę. może trzeci "na chorobowem"?

    tak czy siak, zawodnik z lewej strony był do całkiem niedawna widoczny. tylko, że ja czemuś myślałem, że to malarz z blejtramem.
    k.

    OdpowiedzUsuń
  2. pozwolę sobie zauważyć, że trójka murarska była na kamienicy Freta 12, a nie 4... Malowidło przetrwało lat kilkanaście, trzeci z kielnią gdzieś się zapodział :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Karoly - Może trzeci stoi na rusztowaniu?

    Nomad - Numer 12 powiadasz? Musze sprawdzić w terenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Stare Miasto, mimo swego młodego wieku (hehe) jest naprawdę skarbnicą różnych ciekawostek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy15/2/10 01:02

    Super! Zawsze zastanawiała mnie ta samotna Syrenka.
    też uważam , że to pod 12.
    /~/Michel9

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy17/2/10 16:52

    Bardzo się cieszę, że Polska Ludowa odbudowała tyle zabytków a już pod koniec lat 50. możnabyło w kioskach i księgarniach kupować pisma i książki o armii krajowej pisane przez samych weteranów bez kłamstw! Wtedy też zaczęły się pierwsze procesy komunistów odpowiedzialnych za tortury i zabójstwa AKowców. PRL to piękne państwo gdyby nie dwie rzeczy: dekada stalinizmu i bezmyślne zanieczyszczanie środowiska.

    Tom

    OdpowiedzUsuń
  7. interesujące, nawet dla kogoś co z Warszawą niewiele ma wspólnego...

    OdpowiedzUsuń