Na Grochowie chowa się przed wścibskimi oczami małe funkcjonalistyczne osiedle.
To osiedle TOR-u (Towarzystwa Osiedli Robotniczych) na rogu Podskarbińskiej i Kobielskiej.
Domy zaprojektowali Mirosław Szabuniewicz i Natalia Hiszpańska.
Otwarto je w 1938 roku. Mieszkania są nieduże - dla robotników.
Mimo to (i mimo ogólnego zaniedbania) osiedle zaskakuje wysmakowaną formą i miłym dla człowieka otoczeniem.
TOR zbudował jeszcze jedno osiedle - na Obozowej na Kole.
Mało znany warszawski funkcjonalizm. Na pewno w miejscu, w którym nikt się go nie spodziewa.
W Berlinie podobne osiedla wymuskali na cacuszko i postarali się o wpis na listę światowego dziedzictwa UNESCO...
H_Piotr.
Właśnie przypomniałeś mi widok niedawno zbudowanych przez włodarzy pewnego dużego miasta domów komunalnych dla potrzebujących - po kilku zaledwie latach używaniach, wyglądają jak slumsy. A tu proszę - całkiem nieźle. Fajnie!
OdpowiedzUsuńBufetowej tape... e, tynk odpadł dwa dni po otwarciu domu :) A te stoja bez remontu już 74 lata.
OdpowiedzUsuńGdym tam wlazł, skojarzenie z Obozową było natychmiastowe. Inna sprawa, że wersja wolska jest w nieco lepszym stanie.
OdpowiedzUsuńAha. I wiem, że się czepiam, ale wkurza mnie jak na tego typu domach są anteny satelitarne. U Piotra akurat tego nie widać, ale pewne fragmenty wyglądają jak kolekcja misek emaliowanych. Ble.
Podobne, bo to ten sam inwestor i ten sam projektant :) A wolskie są w lepszym stanie, bo to przecież na Woli były jedne z najcięższych walk podczas Powstania.
OdpowiedzUsuńNie widać anten i innego shitu, bo ja po prostu robię ładne zdjęcia ;)
Nie ładne, tylko tendencyjne. Ja też tak robię - albo chcę specjalnie wyeksponować syf, albo go ukryć. Choć czasem nie ma wyboru, gdy pcha się w kadr.
UsuńTzn ładne też!
UsuńNigdy nie twierdziłem inaczej :) Tak, robię zdjęcia tendencyjne.
UsuńOstatnio jak z lavinką tam łaziliśmy, to w osiedle się nie wbiliśmy, ale szukając informacji o galeriowcu trafiliśmy na info o TOR i stwierdziliśmy że musimy tam wrócić i obejrzeć.
OdpowiedzUsuńObejrzeć już u Ciebie obejrzeliśmy, ale wrócić i tak wrócimy :-)
Meteor2017 - Jasne, nie ma jak zobaczyć na własne oczy (i własny obiektyw ;)
OdpowiedzUsuńO, modernizmek, modernizmek :D
OdpowiedzUsuńDobrze że tu sie coś znowu pisze :)
Pisze się i fotografuje się. A modernizmu to tu było i jeszcze będzie całe mnóstwo.
OdpowiedzUsuń