W Tłusty Czwartek warszawiacy, jak zwykle, zagłosowali nogami i tłumnie stawili się po pączki na Górczewskiej 15:
Pracownia cukiernicza Zagoździński to rodzinna firma, która istnieje od 1925 roku, cały czas na Woli (kiedyś na Wolskiej róg Syreny). Jest znana wśród warszawiaków z bardzo smacznych pączków. No i niestety z okropnych kolejek w Tłusty Czwartek. A to dlatego, że zawsze sprzedają świeże pączki - nigdy nie smażą na zapas.
Ile pączków zjedliście przedwczoraj? Ja chyba z 6 czy 7.
H_Piotr.
--- --- ---
THE FAT THURSDAY IN WARSAW
The Fat Thursday in Poland is the last thursday of carnival, a feast when people eat many donuts called pączki. The film shows people standing in line waiting for donuts from Zagoździński (Górczewska str. 15) confectionery which specialises in pączki. It is traditional Warsaw's family business ran since 1925. They're very popular among varsovians for taste and freshness of their pączki.
And how many donuts did you eat last thursday? I ate 6 or 7.
H_Piotr.
Wyszło mi dwa, ale być może pomyliłam się plus minus jeden. To dlatego, że jeden pączek jadłam po połówce (degustacja pączków z różnych cukierni). I potem chyba jeden cały. Albo dwa. A mogłam zapisywać. ;)
OdpowiedzUsuńJa zjadłem trzy, to jest optymalna ilość w moim przypadku, biorąc pod uwagę, że muszę jeszcze jadać inne rzeczy.
OdpowiedzUsuńNie wiem, co trzeba mieć (w głowie?) żeby stać w takiej kolejce po bączki. Nastałem się w kolejkach w niesłusznym ustroju, i mam alergię chyba już nieuleczalną.
OdpowiedzUsuńWidać ludziom podświadomie brak tego typu atrakcji. Ja mam wyśmienite pączki w cukierni koło domu (mnóstwo lukru i skórki pomarańczowej, full różanego nadzienia) i jest git. Nie za bardzo mogę się natomiast przekonać do pączków z nadzieniem "nietypowym", czyli z toffi, z advocatem, z budyniem, czekoladą itp. Jak komuś smakują, nie zabraniam, ale pozostanę przy marmoladowych.
Usuń@Marcin - jak dla mnie "pączek z różą" jest właśnie pączkiem z czymś nietypowym ;-P U mnie zawsze były z marmoladą wieloowocową, a nie z jakąś różą, to jakiś wynalazek z południa kraju.
UsuńFakt, kolejka ładna, przez chwilę zastanawiałem się czy nie jest kolejką bez końca i początku, zapętloną wokół kwartału ;-P
"Za czym kolejka ta stoi?" i "Czy ta kolejka jest kolejką słuszną?" :)
OdpowiedzUsuńByłam w szoku... Straaaaaaasznie długi ten wężyk.
Jeśli chodzi o słodkości, to dostałam 3 blade, litewskie pączki z lukrem i czymś truskawkowym w środku :) Na dżem za mało owoców i za rzadkie, na marmoladę również... gdybym nazwała to galaretką to też byłoby źle, bo ona nie wycieka :P
Mimo wielu wad pączki były smaczne i spożyte w miłym towarzystwie :)
naprawdę nie rozumiem takich kolejek w dzisiejszych czasach:) też chyba mam uprzedzenie, dla mnie 4 osoby przede mną to dużo:)ale może np. dla młodzieży to jakaś atrakcja.. i na filmie jeszcze śnieg nie padał, potem tam ludzie w śniegu stali;)
OdpowiedzUsuńa pączki na Górczewskiej mam blisko i wolę w inny dzień bez kolejki je kupić:)
zero.
OdpowiedzUsuńKolejka niesamowita. Ja mam dość kolejek z czasów dzieciństwa jeszcze w poprzednim ustroju. Pączki zjadłam DWA - z lukrem i nawet smaczną marmoladką w środku, a kupiłam je w Biedronce - bez kolejek:)
OdpowiedzUsuńDlaczego jestem tu jako "anonimowy", a nie mogę się jakoś podpisać?
Miałam ten sam problem. Jedynym wyjściem jakie znalazłam jest utworzenie konta i zalogowanie się na nim. Nadal nie mam pojęcia czy można się podpisać bez logowania.
Usuń