11.2.14

A NA FORCIE BEMA ZABAWA TRWA...





9 komentarzy:

  1. Cóś jak uwspółcześnione 'Zimowe rozrywki' Avercamp'a ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wózek i łyżwy, świetny pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  3. latem rowery wodne, zimą tor łyżwiarski ;-) Do tego w przerwie można obejrzeć sobie graffiti w koszarach, albo poczytać listę obecności wartowników wyrytą na murach

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobra zabawa. Aktywności nigdy za wiele :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy13/2/14 17:11

    Szukam, gdzie można znaleźć dobre miejscówki. Kolega przesłał opinię na temat
    naszenoce.pl-
    nie wiem, czy można im wierzyć? Chętnie się dowiem czegokolwiek...

    OdpowiedzUsuń
  6. To sa aktualne zdjęcia, nie żartujesz?

    OdpowiedzUsuń
  7. I am I - Różnica nieco w temperaturze :-)

    Iv - Niech się dziecko uczy od maleńkości

    Meteor2017 - Fort Bema wyrasta nam na centrum sportowo-kulturalne dzielnicy Bemowo :-)

    Świat Masażu - Potem pewnie masowanie stóp

    Anonimowy - ...

    Ikroopka - Trafnie spostrzegłaś, że te zdjęcia nie są aktualne - wszak moda się zmieniła i takie łyżwy już dziś byłyby niemodne. To zdjęcia z grudnia 2007, więc dziecko z wózka, o ile przeżyło, dziś chodzi już do szkoły. Ale pogoda wtedy była niemal taka, jak dziś.

    Marcin - Wolałbym, aby, jeśli już muszą, wykluczyli się z puli genów przed spłodzeniem dzieci, a nie po i to wraz z nimi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sami niech jeżdżą, ale z małym dzieckiem? To już chyba przesada. Oby się nic złego mu nie stało.

    OdpowiedzUsuń